Wędzidełko podjęzykowe to miękki
włóknisty twór, który łączy dolną powierzchnię języka z dnem jamy ustnej.
Lekarze już po narodzeniu noworodka oceniają wygląd wędzidełka, ma ono bowiem duży wpływ na ssanie,
karmienie, a w późniejszym okresie również na mowę dziecka (m. in. wymowa głosek
sz, ż, cz, dż i r, przy których konieczna jest pionizacja języka). Jeżeli
wędzidełko jest znacznie skrócone zaleca się już w niemowlęctwie podcięcie go,
aby nie utrwalić nieprawidłowego wzorca ssania bądź żucia.
Decyzję taką powinien podjąć laryngolog bądź
logopeda, a niekoniecznie sam rodzic, który chcąc pomóc dziecku
kieruje się często subiektywnymi poradami innych rodziców. A jak wiadomo każde
dziecko ma inną budowę anatomiczną i wędzidełko wędzidełku nierówne…;) Rodzic
jednak może sam zauważyć pewne nieprawdłowości i zwrócić się o pomoc do
specjalisty. Co powinno niepokoić?· dziecko nie jest w stanie dotknąć językiem brody ani nosa,
· końcówka języka ma kształt serca (nie zawsze),
· język nie unosi się „do góry” – do zębów, podniebienia przy uchylonych ustach.
Gdy zauważymy u naszej pociechy powyższe
objawy należy udać się do logopedy, laryngologa, który zdecyduje, czy należy
podciąć wędzidełko czy nie. Niektórzy specjaliści
uważają, że wędzidełko należy podciąć jak najszybciej, aby zapobiec nieprawidłowym
nawykom. Zgadzam się z nimi jedynie w przypadkach, gdy wędzidełko faktycznie
jest bardzo krótkie i utrudnia ssanie, jedzenie. Natomiast gdy wędzidełko jest
lekko skrócone mogą pomóc ćwiczenia i masaże – wędzidełko jest bowiem
elastycznym tworem i da się rozciągnąć w ten oto sposób:
Ćwiczenia
„rozciągające” wędzidełko:· KOTEK - oblizywanie językiem dolnej, a potem górnej wargi,
· MISECZKA - naśladowanie czynności picia mleka przez kota, wylizywanie ze spodka bitej śmietany, herbatki owocowej w granulkach, itp.
· BRODA - oblizywanie brody,
· KOMIN – dotykanie językiem końca nosa,
· liczenie czubkiem języka dolnych i górnych zębów,
· zakładanie języka na wargę dolną, a później górną,
· zlizywanie językiem opłatka z podniebienia,
· lizanie lizaka, lodów coraz bardziej oddalonych od buzi,
· zlizywanie miodu, nutelli, dżemu z górnej wargi.
Pomocne zwłaszcza w przypadku małych dzieci, które
jeszcze nie potrafią same ćwiczyć, są masaże
wędzidełka, można wykonywać je w ten sposób:
·
palec należy owinąć kawałkiem gazy
i delikatnie wsunąć go pod język i głaszczącym ruchem od nasady do czubka
podnosić język,· jeżeli uda się włożyć palec wskazujący i kciuk, należy złapać wędzidełko i delikatnie rozciągać je do góry. Można sobie pomóc przytrzymując brodę dziecka tak, aby jego buzia była dosyć szeroko otwarta,
· następnie należy pocierać wędzidełko takim ruchem, jakbyśmy chcieli zrobić palcami małą kulkę z papieru lub policzyć pieniądze (przed tym masażem można zamoczyć palce w ciepłej wodzie).
Uwaga! Jeżeli wykonujemy
masaż bez gazy, ważna byśmy mieli krótkie paznokcie, aby niechcący nie uszkodzić
wędzidełka!
Jeżeli
jednak laryngolog bądź logopeda podejmą decyzję o podcięciu wędzidełka należy udać się do chirurga na zabieg zwany frenuloktomią. Odbywa się on przy znieczuleniu
miejscowym i trwa zaledwie kilka minut, a po ustąpieniu znieczulenia dziecko
może odczuwać ciepło lub lekkie pieczenie, dlatego można podawać mu wtedy lody
i zimne napoje, aby schłodzić nieznaczną ranę, która powstała. Ważne jest, aby już trzy po zabiegu
rozpocząć wykonywanie ćwiczeń. Samo podcięcie bowiem nie wystarczy.
Uwaga! Już wkrótce na blogu
pojawi się gra na „rozciągnięcie” wędzidełka! Zapraszam!:)